W języku angielskim to groom oznacza tyle co pielęgnować, przygotowywać. Od tego wyrazu pochodzi nazwa coraz popularniejszego zawodu. Groomer to po prostu fryzjer zwierząt – psów i kotów. Profesja cieszy się ogromnym zainteresowaniem od niedawna, jednak tak naprawdę pielęgnacja sierści zwierząt nie jest niczym nowym – szczególnie jeżeli chodzi o przygotowanie psów i kotów do wystaw.
Osoba wykonująca ten zawód może prowadzić własny salon, pracować w gabinecie weterynaryjnym, zakładach pielęgnacji psów czy po prostu dojeżdżać na życzenie klienta do jego domu.
Praca groomera polega nie tylko na czesaniu i ścinaniu psiej oraz kociej sierści. Z dnia na dzień zakres usług jest coraz szerszy i obejmuje takie czynności jak rozczesywanie sierści (szczególnie u zwierząt długowłosych), kąpiel czworonogów z użyciem specjalnie dostosowanych do pupilów kosmetyków, trymowanie (usuwanie martwej sierści, szczególnie u zwierząt szorstkowłosych – dzięki temu zabiegowi sierść wygląda zdrowiej, a kolor ulega poprawie), strzyżenie, mycie zębów (dzięki temu zwierzęta nie są narażone na pojawienie się kamienia nazębnego), obcinanie pazurków, czyszczenie uszu i usuwanie z nich owłosienia, usuwanie insektów (jeżeli groomer zauważy, że zwierzę jest zainfekowane przez wszy, pchły czy inne insekty, musi się ich pozbyć).
Choć zakres usług jest szeroki, to jeszcze nie koniec działań, które mogą wykonywać przedstawiciele tego zawodu. Oprócz podstawowych zadań wymienionych powyżej groomerzy wykonują jeszcze kąpiele i masaże relaksacyjne dla zwierząt. Jeżeli życzy sobie tego właściciel, a dzieje się tak przede wszystkim w przypadku zwierząt wystawowych, groomer może również malować pazurki, farbować sierść, a nawet używać specjalnych perfum dla zwierząt.